Black week! -35% na botki i kozaki dla renee girls club z kodem: WEEK

#ReneeAdventure2 #PolskaJestPiękna

No to zaczynamy! Zostań częścią naszej przygody i obserwuj nasze #reneegirls w podróży po Polsce. Śledź nas uważnie! Do wygrania niezapomniane wakacje.

Sprawdzaj codziennie gdzie są nasze #reneegirls

DZIEŃ 18 - RELAX

RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY LUBUSKIE

Po intensywnych dwóch dniach zwiedzania i aktywności czas na dzień RELAXu. Trochę dłużej pospaliśmy i poszliśmy na późniejsze śniadanie. Wybraliśmy się do Ogrodu Japońskiego, który jest magiczny. Po obiedzie odwiedziliśmy SPA i wzięłam winną kąpiel! Do wody dodaje się ekstrakt z winogron, który zwiera polifenole i działa nawilżająco i przeciwstarzeniowo. Po kąpieli czekały na nas winnice i degustacja tutejszych win. Jak było? Wszystko opowiadam na vlogu :)

RELAX

DZIEŃ 17 - ACTIVE

ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY LUBUSKIE

Odrobina ruchu w czasie podróży? Tak! Dzień ACTIVE spędziłam na jeździe konnej! Pokonałam swoje lęki, ale wiem, że to jednak nie jest takie proste. Potem trochę złapał nas deszcz, ale to nie przeszkodziło mi w spróbowaniu swoich sił w grze w tenisa. Jak sobie poradziłam? Wszystko zobaczycie we vlogu 🙂 Na koniec dnia pojechaliśmy nad jezioro, gdzie panowała cudowna cisza, spokój. Idealne miejsce na zakończenie aktywnego dnia. Resztę zobaczycie we vlogu!

ACTIVE

DZIEŃ 16 - EXPLORE

EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY LUBUSKIE

Dzień odkrywania zaczęłam od spaceru w ogrodzie róż. Mieszkam w Pałacu Mierzęcin, na terenie którego znajduje się mnóstwo atrakcji. Pojechaliśmy na przejażdżkę bryczką po okolicy. Mijaliśmy winnicę, która położona jest nad Jeziorem Mierzyńskim i zajmuje obszar ok. 9 ha, co plasuje ją w czołówce polskich winnic jeśli chodzi o wielkość uprawy! Zatrzymaliśmy się również w pięknych polach zbóż - jestem oczarowana tymi okolicami. Następnym przystankiem było Jezioro Osiek, które znajduje się na Obszarze Chronionego Krajobrazu utworzonego na terenie Puszczy Drawskiej. To jedno z największych jezior w województwie lubuskim! Na koniec dnia pojechałam spróbować swoich sił w grę w golfa... jak było? Zobaczcie na vlogu!

EXPLORE

DZIEŃ 15 - RELAX

RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY BESKIDY

Ostatni dzień Renee Adventure II był dniem RELAXu. Wstaliśmy trochę później i zrobiliśmy tour po miejscu, w którym mieszkamy. Winnice są niesamowite! Pogoda była niepewna, więc raz słońce raz deszcz - co też miało swój urok. Na obiad wybraliśmy się do Karczmy pod Baranią, a zachód słońca spędziliśmy na niesamowitej łące. Zobaczcie jak upłynął nam ten piękny, ostatni i spokojniejszy dzień w Beskidach. Na pewno tu wrócimy... :)

RELAX

DZIEŃ 14 - ACTIVE

ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY BESKIDY

Kolejny dzień... to dzień ACTIVE! Rozpoczęłam go od bosego spaceru po trawie. Ale niech Was to nie zmyli, bo dzień zapowiadał się nadzwyczajnie! Pojechaliśmy zobaczyć Górę Żar. Stylizacją wpasowałam się w otoczenie 😉 Grillowany oscypek...obowiązkowo! Co nas zaskoczyło? Pojechaliśmy sprawdzić czy faktycznie w jednym punkcie na Górze Żar działa odwrócona grawitacja! Działa, musicie to zobaczyć! Kolejną atrakcją był... lot paralotnią! Coś niesamowitego i nie do opisania! Po wszystkich wrażeniach podziwialiśmy zachód słońca... To był dzień niezapomnianych wrażeń!

ACTIVE

DZIEŃ 13 - EXPLORE

EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY BESKIDY

Dzień pierwszy naszej podróży z Reneegirls w Beskidy rozpoczęliśmy śniadaniem na tarasie z widokiem na winnice! Pojechaliśmy do Parku w Żywcu, gdzie jest niesamowicie spokojnie a mini wodospad musicie zobaczyć same! Żywiecki Park Etnograficzny to przede wszystkim ogrom przestrzeni, piękne drewniane domki i otoczenie natury. Na koniec dnia odkryliśmy Jezioro Żywieckie... po prostu magia!

EXPLORE

DZIEŃ 12 - RELAX

RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY LUBELSKIE

Czas na dzień trzeci - dzień RELAXU! Pojechaliśmy odwiedzić Lublin. Piękne Stare Miasto przypomina mi włoskie miasteczka. Zjedliśmy śniadanie w cudownej knajpce Zielony Talerzyk. Lubelszczyzna to taka mała Toskania. Podczas dnia relaxu, odpowiadałam też na Wasze pytania dotyczące podróży. Jak było? Co podobało mi się najbardziej? Chodźcie obejrzeć vloga!

RELAX

DZIEŃ 11 - ACTIVE

ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
ACTIVE
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY LUBELSKIE

Drugiego dnia pt. ACTIVE pojechaliśmy do Nałęczowa, ale przedtem jechaliśmy przez wąwóz w Kazimierzu, niesamowite! Ta zieleń i dzikość natury... uwielbiam! W takich rejonach czuję się jak Ania z Zielonego Wzgórza. Zielony Nałęczów przywitał nas słońcem. Spokojne, klimatyczne miejsce na spacery. Zwiedzaliśmy też Kazimierz Dolny, w którym jest mnóstwo galerii sztuki, małych restauracji i magicznych uliczek. Nic dodać nic ująć... W zakochałam się w tym miejscu!

ACTIVE

DZIEŃ 10 - EXPLORE

EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
EXPLORE
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY LUBELSKIE

Zabieram w Was w podróż po pięknym Lubelskim. Dzień Explore zaczął się od przyjemnego poranka na ganku domku Morelówka. Zwiedziliśmy Zwierzyniec, zielony i spokojny. To serce Roztocza, w którym nigdy nie byliśmy, stąd też podróż w ten region nas bardzo cieszy. Roztoczański Park Narodowy jest dziki. Spacery po nim po wyznaczonych trasach to czysta przyjemność. Później pojechaliśmy do Zamościa, którego rynek jest bardzo kolorowy, a architektura zapiera dech w piersiach. Nie mogliśmy nie spróbować lokalnych przysmaków czyli cebularza i pieroga roztoczańskiego. Koniecznie, jeśli ktoś z Was tu przyjedzie, musi tego skosztować! Kazimierz Dolny jest niczym Prowansja i Toskania - z tym mi się kojarzy. Zauroczył nas, jest kameralny i przepiękny. Jest mnóstwo uroczych knajpek jak np. Akuku Restauracja. A jutro zabieram Wam w dalszą podróż! Ja już nie mogę się doczekać... 🙂

EXPLORE

DZIEŃ 09 - RELAX

RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
RELAX
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY MAZURY

Ostatni dzień RELAX, upłynął nam pod znakiem odpoczynku. Pogoda była deszczowa, ale to nie przeszkodziło mi w czytaniu książki na tarasie. Gdy się rozjaśniło, pojechaliśmy do Mrągowa. Po drodze napotkaliśmy piękne pola maków. Idealne miejsce na zdjęcia, a dla oczu to istny raj! Zajechaliśmy również do magicznego miejsca o nazwie Ranczo Frontiera. To ekologiczne ranczo, sielski krajobraz... właściciele stworzyli to miejsce z niesamowitej pasji i miłości. Produkują sery z zastosowaniem tradycyjnych receptur. Po krótkiej rozmowie, sam właściciel zrobił dla nas mini recital. Spróbowaliśmy również mazurskich kartaczy i ryb. To był ostatni dzień, a Renee Adventure II na Mazurach będę długo wspominać. Było pięknie! Odpoczęliśmy, a o to chodzi w wakacjach! To jak, która w Was wybiera się w tym roku na Warmię i Mazury?

RELAX

DZIEŃ 08 - ACTIVE

active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY MAZURY

Dzień drugi upłynął nam pod hasłem ACTIVE. Po śniadaniu przy jeziorze, pojechaliśmy na przejażdżkę i znaleźliśmy pole kwiatów, które idealnie pasowały do mojej lawendowej stylizacji! Ruszyliśmy także naszą małą motorówką na piknik. Klimat jaki panuje na Mazurach, jest niesamowity. Spróbowałam też swoich sił na SUP. To była moja pierwsza przygoda z tym sportem, ale bardzo mi się podobało! Jak dzień ACTIVE, to zrobiłam też trening na pomoście. Pod koniec dnia odpoczywałam przy szumie jeziora i dźwiękach natury... Nic mi do szczęścia więcej nie potrzeba!

active

DZIEŃ 07 - EXPLORE

explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY MAZURY

Dojechaliśmy na Mazury! Nie byłam tu bardzo długo, więc cieszę się, że Reneegirls wysłały mnie właśnie w ten malowniczy region Polski. Mieszkamy w pięknym miejscu Marina Rydzewo, położonym nad samym jeziorem. Widoki po przebudzeniu są idealne. Po śniadaniu postanowiliśmy zrobić pierwsze zdjęcia. Gdzie? W samym jeziorze, więc kąpiel zaliczona! Pogoda w Krainie Tysiąca Jezior zmienia się dynamicznie, ale po deszczu pojechaliśmy poszukać słynnego wiatraku holenderskiego. Udało się! Na północ od Kętrzyna w pobliżu niewielkiej wsi Stara Różanka, zachował się wiatrak z XIX wieku (1863 rok). Byliśmy pod ogromnym wrażeniem. Później, jadąc malowniczymi drogami, otoczonymi kolorowymi polami dojechaliśmy do Folwarku Galiny. Można w nim spróbować swoich sił w jeździe konnej i skosztować mazurskiej kuchni. Zachwyciły nas widoki i możliwość chodzenia po łąkach razem ze zwierzętami, które towarzyszyły nam całą drogę. Krajobrazy przypominały nam toskańskie widoki! Poznaliśmy sielskie oblicze Mazur - tu czas płynie wolniej, a miejsc do odkrywania jest niezliczona ilość. Pod koniec dnia, już o zachodzie słońca, rozpaliliśmy ognisko i odpoczywaliśmy przy dźwiękach gitary. A jutro kolejny dzień! Nie możemy się doczekać!

explore

DZIEŃ 06 - RELAX

relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY POMORZE

Czasami warto się zgubić, by odnaleźć coś pięknego - właśnie tak mogę opisać początek dnia trzeciego, czyli dnia w klimacie RELAX. Początkowy plan zakładał odwiedziny zatopionego lasu na plaży koło Czołpina (polecam w ciemno!), ale nawigacja postanowiła nie doprowadzić nas do tego miejsca. Wylądowałyśmy więc w pięknym nadmorskim lesie, niesamowity klimat. Nieopodal znalazłyśmy idealny spot do zdjęć i tak powstała sesja stylówki nr. 1. Następnie ruszyłyśmy w poszukiwaniu słońca i w końcu się udało! A znalazłyśmy je w Chałupach na moim ukochanym kempingu. Atmosfera tego miejsca jest niepowtarzalna, musicie je odwiedzić. Wylegiwanie się na ciepłym piasku, pizza na plaży i zimna lemoniada - tak powinny wyglądać wakacje!

relax

DZIEŃ 05 - ACTIVE

active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY POMORZE

Drugi dzień na pomorzu za nami! Zaczęłam go od porannego Foggy Flow, czyli jogi w towarzystwie otaczającej mgły. Tak, tak, pogoda nadal nie rozpieszcza... Ale to nic! Pomost przy naszych domkach HT Houseboats był niezwykle urokliwym miejscem na tę aktywność. Kolejnym planem na ten dzień było pływanie po jeziorze przypisaną do naszego domku motorówką. Mega zabawa i o dziwo wcale nie taka trudna czynność. Nie zwalniając tępa (w końcu to dzień ACTIVE) wybrałyśmy się na przejażdżkę tandemem, ale ten z kolei nie za bardzo chciał współpracować... Zobaczcie we vlogu, co mam na myśli. Wszystkie stylówki świetnie sprawdziły się podczas tego dnia. Mam nadzieje, że udowodniłam, że nawet jak nie ma pogody, to jest co robić nad morzem!

active

DZIEŃ 04 - EXPLORE

explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY POMORZE

Przyjechałam na Pomorze, gdzie pierwszy dzień spędziłam na odkrywaniu pięknych miejsc. Byłam nad morzem, co prawda pogoda mglista, ale podróż miała swój klimat! Obowiązkowo kilka głębokich wdechów świeżego powietrza na plaży, to jest to! Przede mną kolejne dni, których nie mogę się doczekać, choć wiem, że jednym z uroków Pomorza to przede wszystkim szybko zmieniająca się pogoda 🙂 Czy pogoda pokrzyżuje moje plany? Wątpię! ❤️ Wpadłam też do Chałup, miejsca, które uwielbiam - ale o tym następnym razem! Dodam, że mieszkam w niesamowitym miejscu - w domkach na wodzie HT Houseboats! Klimatycznie, spokojnie i bardzo elegancko. Budzę się z widokiem na wodę, musicie się tam wybrać!

explore

DZIEŃ 03 - RELAX

relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
relax
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY MAZOWSZE

Trzeci i ostatni dzień - Relax - rozpoczęliśmy od powolnego poranka. Poranna kawa w środku lasu, przy śpiewie ptaków i szumu drzew... Takie pobudki powinny być codziennie! Przed południem zdecydowaliśmy, że pojedziemy do Kampinoskiego Parku Narodowego - światło do zdjęć wśród wysokich drzew było genialne. Pospacerowaliśmy, pojechaliśmy coś zjeść a później do Pułtuska, do Wenecji Mazowsza! Zobaczcie, jak upłynął nam dzień relaksu na Mazowszu! Na pewno tu wrócimy!

relax

DZIEŃ 02 - ACTIVE

active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
active
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY MAZOWSZE

Dzień drugi - ACTIVE- czas zacząć! Pojechaliśmy na rowery magicznymi, wiejskimi dróżkami. Poranna przejażdżka po okolicach to świetne rozpoczęcie dnia i można poznać uroki natury, które są na wyciągnięcie ręki! Później spróbowaliśmy naszych sił w golfie w Klubie Golfowym Lisia Polana. Godzinna lekcja wystarczyła, żebyśmy nauczyli się podstaw tej gry - jeśli ktoś myśli, że ten sport wcale nie jest męczący - niech sam spróbuje 😉 Postanowiliśmy też, założyć się, czy zrobię gwiazdę w środku lasu...Odpowiedź znajdziecie w dzisiejszym vlogu!

active

DZIEŃ 01 - EXPLORE

explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
explore
następny obrazek
poprzedni obrazek

ODKRYWAMY MAZOWSZE

Pierwszy dzień był odkrywaniem urokliwych miejsc, w których można zrobić piękne zdjęcia, wyciszyć się i poobcować z naturą. Mazowsze jest niesamowite! Zatrzymaliśmy się w wyjątkowym miejscu w miejscowości Aleksandria - Domki Aleksandria. Urokliwe, nowoczesne domki w środku lasu. Doskonałe połączenie. Jadąc do Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sieprcu zatrzymaliśmy się w miejscowości Stara Wrona, ponieważ zobaczyliśmy pola maków. Nie mogliśmy się napatrzeć i powstrzymać, by nie zrobić tam zdjęć w czerwonej sukience, która pasowała idealnie do scenerii. Na terenie Muzeum Wsi Mazowieckiej jest też piękne pole lnu! Na koniec dnia pojechaliśmy do Płocka, zwiedzić rynek. Wracając do Aleksandrii wykorzystaliśmy ostatnie promienie słońca, wyciągnęliśmy drona i nagraliśmy widok z góry - niesamowite! Nie obyło się bez niespodzianek - co zostawiliśmy na dachu samochodu i odjechaliśmy...? Zobaczcie vloga!

explore
Zostaw wiadomość