Piotr Sitarsky dołączył do zespołu niedawno, a już skradł serca całego Renee Teamu. Jak mu się to udało? Charyzmą i mocnym charakterem, wszędzie go pełno, ma milion pomysłów na sekundę, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Prawdziwy artysta z poczuciem misji i perfekcjonista. Na planie zdjęciowym czuje się jak ryba w wodzie, to jego drugi dom. Modelki cenią go za to, jak pracuje na planie, wie czego od kogo wymagać, by osiągnąć efekt, który sobie wymarzył. Jego każda kreacja ma inny charakter, tak jak on ma wiele twarzy! Czasem poważny a czasem mistrz żartu i tym rozładowuje najbardziej „gęstą” atmosferę.
Jak sam o sobie mówi i jak minął mu ostatni rok z Renee Team? „Dla marki Renee pracuję od niedawna, jestem świeżakiem. Jednak dzięki wielu realizacjom czuję się, jakbym pracował tu przynajmniej dekadę! (jak my wszyscy – przyp. Red.Renee).
Ten rok był pełny wyzwań, nowych doświadczeń. Dlaczego? Przede wszystkim jeśli chodzi o pracę w zespole, ponieważ do tej pory pracowałem jako freelance. Ten rok też przyniósł wiele zmian, które wspólnie realizowałem z Teamem Renee. W ostatnim projekcie, której bohaterką została Edyta Zając pragnąłem połączyć projekt komercyjny z artystycznym spojrzeniem na kreacje. W przekazie przemyciłem trochę prywat, ale ten smaczek pozostawiam dla siebie :)”
Chcecie poznać Piotrka bliżej oraz zobaczyć jak pracuje na planie? Zobaczcie video, w którym przedstawiamy niezwykle barwną i zdolną postać naszego Art Directora i fotografa w pełnej krasie!